wakacje nad morzem w Polsce
23 lipiec 2013r.
JASTRZĘBIA GÓRA leży 2 km na zachód od Rozewia. Dawne pustkowie, zwane po kaszubsku Pilicą, po raz pierwszy wzmiankowane było w roku 1848. Nazwa miejscowości jest tłumaczeniem niemieckiej nazwy jednego ze wzgórz - Habicht-berg. To, że Jastrzębia Góra stała się tak znanym i modnym uzdrowiskiem, jest zasługą dwóch przedsiębiorczych warszawiaków, którzy na początku lat 20. XX wieku od niemieckiego właściciela majątku Mieroszyno odkupili nadmorskie wrzosowiska i nieużytki. Teren szybko rozparcelowano i odpowiednio zareklamowano, co zapoczątkowało rozwój miejscowości. Obecnie Jastrzębia Góra jest jednym z najlepiej znanych w Polsce kąpielisk. Niewątpliwie wyróżnikiem miejscowości jest wysoki na blisko 30 m klifowy brzeg. Stanowi on jednak też zagrożenie dla Jastrzębiej Góry, gdyż podmywany przez jesienno-zimowe sztormy, co roku cofa się w głąb lądu o ponad 100 cm. Morze w ten sposób zabrało m.in. wybudowaną w latach 30. XX wieku windę Światowid oraz dawną willę ministra Becka. Jastrzębia Góra, jako miejscowość w zasadzie współczesna, nie może szczycić się wyjątkowymi zabytkami, jednak walory krajobrazowe i przyrodnicze doskonale zastępują ich brak, a na otarcie łez pozostają wille z okresu międzywojennego (w zachodniej części). Lisi Jar, domniemane miejsce lądowania króla Zygmunta III Wazy po nieudanej wyprawie do Szwecji znajduje się ok 1,5 km na wschód od centrum miejscowości. W przeszłości Lisi Jar miał około 10 kilometrów długości, ale wskutek wspomnianej już niszczącej działalności morze pochłonęło znaczną jego część. Geologicznie Lisi Jar jest erozyjną doliną wytworzoną przez spływające do morza wody. Miejscami głębokość jaru sięga kilkunastu metrów. Jego zbocza porośnięte są lasem mieszanym, z przewagą buków, licznymi świerkami i jarzębinami oraz okazami dzikich drzew owocowych - gruszy i śliw. Miejsce to jest zawsze ocienione i dość ponure, ale licznie rosnące tu także krzewy owocowe sprawiają, że chętnie przebywają tu ptaki. Spacer Lisim Jarem nad morze pozostawia niezapomniane wrażenia, szczególnie w jesienny mglisty dzień... Gwiazda Północy to nazwa nowego północnego przylądka Polski. Po dokładnych pomiarach, wykonanych w 2000 roku przez geodetów, jastrzębska „gwiazda" zdetronizowała Rozewie, choć nadal nie brak publikacji i map wskazujących właśnie na Rozewie jako ów przylądek. Zarówno od Lisiego Jaru, jak i z centrum Jastrzębiej Góry, do przylądka dojść można alejką prowadzącą górą klifu. Położenie przylądka oznaczono kamiennym obeliskiem. Promenada Światowida stanowi letni salon Jastrzębiej Góry. Tu się spaceruje, tu się bywa i tu się bawi. Ze względu na erozję brzegu dzisiejsza promenada jest znacznie krótsza niż przed wojną, gdy na jej nadmorskim krańcu wybudowano specjalną windę do zworzenia turystów na plażę. Betonowa konstrukcja przetrwała wojnę i działała do końca lat 60., kiedy to zaczęła się niebezpiecz- Szwedzkie aspiracje Roszczący sobie prawa do szwedzkiej korony Zygmunt III Waza jesienią 1598 roku wybrał się do Szwecji, by upomnieć się o swoje prawa. Nic nie wskórawszy, wracał do Gdańska, lecz je- : sienny sztorm zagnał królewską korwetę w rejon Rozewia, gdzie statek zatonął. Podobno z kipieli wyratowali króla rybacy z pobliskich Tupadeł. Najdogodniejszym miejscem lądowania był wylot Lisiego jaru, gdzie Zygmunt III ponownie stanął na polskiej ziemi. Pamięć o tym wydarzeniu przetrwała przez stulecia wśród kaszubskiego ludu, a w latach 20. ubiegłej wieku przygodę Zygmunta III Wazy niewielkim postumentem uwiecznił ówczesny właściciel gruntów przyszłej Jastrzębiej Góry, hrabia de Roset. Pomnik z orłem do dziś stoi przy południowym krańcu Lisiego Jaru.L nie odchylać od pionu. W połowie lat 70. winda runęła, a jej szczątki uprzątnięto przed kilku laty. Dziś z Promenady Światowida na plażę schodzi się drewnianymi schodami. Warto się przejść brzegiem w kierunku zachodnim i zobaczyć wybudowaną przed kilku laty potężną opaskę stabilizującą fragment klifu. Choć nie wygląda ona pięknie, spełnia swoje zadanie - dzięki opasce udało się uratować budynki stojące na górze, m.in. zabytkowe wille z lat 30. XX wieku (choćby pensjonat Wiktor i należącą dawniej do rodziny Piłsudskich willę Mewa). Na zachód od Promendy Światowida znajduje się się najstarsza część Jastrzębiej Góry. Wśród kilkudziesięcioletnich willi warto zobaczyć choćby urokliwą kapliczkę Księży Jezuitów przy ul. Kaszubskiej. Wspomniana już willa Mewa pierwotnie należała do jednego z największych właścicieli gruntów w Jastrzębiej Górze - Jerzego Osmołowskiego, który w 1929 roku podarował ją Piłsudskiemu. Opiekę nad willą sprawuje dziś Ośrodek Wczasowy Ministerstwa Finansów Bałtyk (przy ul. Bałtyckiej). Kościół św. Ignacego Loyoli to jastrzębski przykład nowoczesnego budownictwa. Wzniesiono go w połowie lat 80. Dwukondygnacyjna świątynia może jednorazowo pomieścić nawet 2000 osób. Ze względu na doskonałą akustykę rokrocznie latem odbywają się tu Letnie Koncerty Organowe. OSTROWO, choć nie widać go z nadmorskiej szosy, znajduje się około 3,5 km na zachód od Jastrzębiej Góry. Wieś ta położona jest za płynącą równolegle do brzegu rzeką Czarna Woda, na wzniesieniu zwanym Kępą Ostrowską. Nazwa wsi wywodzi się z „wyspowego" położenia pośród okresowo zalewanych w przeszłości przez morze Karwieńskich i Bielawskich Błot.
kurorty, miasta, nad morzem, Zwiedzanie, Jastrzębia Góra, Lisi Jar, Wakacje, plaża, wczasy, wypoczynek, Bałtyk, Kaszuby, Pomorze